Przy okazji lektury Essentiala, rozwiązałą się zagadka grafik, jakie TM-Semik umieszczał na okładkach Punishera. Okazało się, że pochodziły one z mini-serii umieszczonej w Essentialu, a ich autor był Mike Zeck. Tutaj mamy jedną z nich. W kolorze nie prezentuje się tak efektownie.
Inną grafiką, której pochodzenie zawsze mnie nurtowało, była ta która przedstawiała Wolverine'a walczącego z Kapitanem Ameryką. Pamiętam, że ta scena wywołała niemałą konfuzję wśród ówczesnych czytelników. Jak to? Przecież to ci dobrzy, a walczą ze sobą. Okazało się, że ją także narysował Zeck, a rysunek jest niczym innym jak okładką Annuala.
Zeck zilustrował zresztą cały komiks, który w moim odczuciu, nie wykorzystał potencjału wynikającego, ze zetknięcia się tak odmiennych charakterologicznie postaci. Na łamach komiksu Kapitan stwierdza, że w Avengers nigdy nie będzie miejsca dla kogoś takiego jak Logan. Jakże okrutnie się mylił... Biuro marketingowe Marvela, miało w tym wypadku o wiele więcej do powiedzenia, niż poczciwy Steve Rogers.
Również mnie intrygował ten rysunek z Kapitanem i Rosomakiem :) trafiłem na oryginalne wydanie wspomnianego Annuala ale nie miałem na tyle wytrwałości by przeczytać go całego, raczej "przekartkowałem". W Avengers jest chyba więcej "takich jak Logan" (zresztą on teraz jest wszędzie równocześnie :) ) chociażby Red Hulk i inni. To chyba kwestia czasów w których tworzone są komiksy.
OdpowiedzUsuńJa na tych Avengersach to się zbytnio nie znam. Nawet nie wiedziałem, że jakiś czerwony Hulk do nich należy. Ciekawe kiedy dołączy do nich Deadpool :)
OdpowiedzUsuń